Recenzje serialiWspółpraca reklamowa

1923 – Sezon 2 (Opinia bezspoilerowa)

Od kilku dni dostępny jest pierwszy odcinek drugiego sezonu „1923”. My mieliśmy przyjemność zobaczyć aż trzy odcinki nowego sezonu. Czy warto wrócić do produkcji? Jak najbardziej!

W 1 sezonie mieliśmy trzy główne historie : widzieliśmy Spencera i jego walkę z „demonami przeszłości”, zawitaliśmy na ranczo Yellowstone oraz poznaliśmy „wojowniczą duszę” Teonnę Rainwater, która ucieka przed sadystycznym księdzem. Jestem bardzo ciekawa jaką rolę odegra nasza uciekinierka i kim jest dla Thomasa Rainwatera z serialu „Yellowstone”. W najnowszych odcinkach wątek Spencera i Alex zostaje rozbity na dwie osobne historie. Łowca Lwów za wszelką cenę chce dostać się do Montany aby uratować dziedzictwo swojego ojca zaś Alexandra zrobi wszystko aby znowu być ze swoim mężem. Ten wątek póki co najbardziej mi się podoba. Alex już w 1 sezonie udowodniła, że jest silną kobietą, która nie patrząc na czasy w których żyje zrobi wszystko aby być szczęśliwa. Nie jedna kobieta by zrezygnowała po tym co ona przeżyła. Atak dzikich zwierząt, katastrofa na wodzie, próba zabicia męża przez byłego narzeczonego, szykany ze strony innych ludzi bo kto to widział, żeby dorosła kobieta zerwała zaręczyny i była z mężczyzną, którego kocha. Mam nadzieję, że „amerykański sen” będzie dla Alex bardziej łaskawy. Bardzo kibicuje tej dwójce i mam nadzieję, że nie będę musiała długo czekać na ich spotkanie.

fot. SkyShowtime

Życie ranczerów jest podporządkowane pod pory roku a zima to najtrudniejszy czas w ich życiu. Takiej zimy jaką zastaliśmy na początku 2 sezonu seniorzy rodu Duttonów jeszcze nigdy nie widzieli. Odległa farma, zasypane drogi przez śnieżyce, dzikie zwierzęta, które zrobią wszystko aby przetrwać. Z tym między innymi będą musieli zmierzyć się bohaterowie. We wcześniejszym sezonie to zagrożenie nadchodziło wyłącznie od strony Donalda Whitfielda (w tej roli rewelacyjny Timothy Dalton) który jest tak zmotywowany aby przejąć ziemię Duttonów, że nie cofnie się przed niczym. Cieszę się, że w tym sezonie pokazano, że nie tylko on zagraża Carze i Jacobowi. W końcu zima to idealna pora aby pokazać niszczycielską siłę natury.

Kolejnym plusem tego sezonu jest obsadzenie w roli pani szeryf aktorki Jennifer Carpenter, którą znamy między innymi z roli Debry Morgan z serialu „Dexter”. Miło widzieć kolejną cenioną aktorkę w tak szanownym gronie aktorów. W udostępnionym zwiastunie widzimy, że wyżej wspomniana postać spotka na swojej drodze Spencera. Jestem ciekawa co wyniknie ze zderzenia tych dwóch silnych charakterów. Cieszę się bardzo, że pomimo czasów w jakim wtedy przyszło żyć kobietą jedna z nich dostaje kierownicze stanowisko. Już po minie pani szeryf widać, że nie warto z nią zadzierać.

fot. SkyShowtime

Ostatnią rzeczą, która mnie zachwyciła jest ukazanie postępu rozwoju. Z jednej strony mamy piękne ranczo, gdzie ludzie starają się żyć w zgodzie z naturą i cieszyć się tym co mają. Kilka godzin jazdy koniem dalej i życie zmienia się o 180 stopni. W mieście sprawa ma się inaczej. Bieżąca woda w kranie, kuchenka na gaz, pralka, samochody, telefony, budki telefoniczne na ulicach. Każdy chce sobie ułatwić życie. Tutaj liczy się tylko rozwój i chęć zbicia jak największych pieniędzy. Mam wrażenie, że ranczo i miasto to dwa odległe światy.

Jedyne do czego mogę się przyczepić to zbyt mało scen Jacka i Elizabeth. Nie tracę jednak nadziei ponieważ przede mną jeszcze 5 odcinków. Bardzo podobała mi się ich relacja w 1 sezonie. Zaraz obok Cary i Jacoba to moja ulubiona para. Delikatna blondynka, która owinęła sobie kowboja wokół palca. Wystarczyło jedno spojrzenie a człowiek wiedział, że tych dwoje jest sobie przeznaczonych. Mam nadzieję, że z nadejściem wiosny ich relacja znowu rozkwitnie. Pomimo tego, że akcja w 2 sezonie jest spokojniejsza to premierę uważam za udaną. W tym sezonie większy nacisk kładzie się na przeżycia bohaterów i tym z czym muszą się zmagać. Zawsze podobał mi się motyw drogi w serialach a w tych trzech odcinkach, które miałam przyjemność zobaczyć jest ona przedstawiona bardzo ciekawie. Jestem fanką całej serii ale serial 1923 ma wielkie szanse aby stać się moim ulubionym serialem z całej serii.

fot. SkyShowtime

Dziękuję platformie SkyShowtime za wcześniejszy dostęp do trzech pierwszych odcinków 2 sezonu serialu „1923”. Platforma SkyShowtime nie miała wpływu na moją opinię i tekst.