Recenzje serialiWspółpraca

Langer (Opinia bezspoilerowa)

„Langer” jest kolejną historią Remigiusza Mroza przeniesioną na mały ekran. Tym razem tego zadania podjęło się Skyshowtime. Piotr Langer Junior to psychopatyczny seryjny morderca, którego od lat ściga prokuratura. Czarujący młody biznesmen jest głównym złoczyńcą książki pod tym samym tytułem, ale widzowie mogą go kojarzyć z serialu „Chyłka”, który bazował na innych powieściach Mroza (seria o Joannie Chyłce i Kordianie Oryńskim). W jednej z nich, syn wpływowego biznesmena (w tej roli Jakub Gierszał – nasz tytułowy bohater) zostaje oskarżony o morderstwo ze szczególnym okrucieństwem. Jego obrony podejmuje się znakomita Joanna Chyłka. To tak w skrócie co działo się przed „Langerem”. Zapraszam na krótką bezspoilerową opinię 4 z 6 odcinków, które miałam przyjemność przedpremierowo obejrzeć.

Bardzo ucieszyłam się, gdy usłyszałam, że SkyShowtime ma w planach nakręcić serial właśnie na podstawie tej książki. Z jednej strony byłam zadowolona z tego, że Jakub Gierszał znów zagra Langera, lecz miałam wątpliwości co do treści, jakie się w książce znajdują. Dla większego grona czytelników książka Remigiusza Mroza może być brutalna. Bardzo lubię kryminały i mocne sceny, ale razi mnie gdy czytam o zabójstwie bezbronnych dzieci czy też zwierząt. Mimo moich wątpliwości pozytywnie zaskoczyłam się tym, jak SkyShowtime umiejętnie pozmieniał książkowe elementy, przez co odbiór stał się „przyjemniejszy dla oka”. Wiem, że dziwnie to brzmi, gdy na ekranie leje się krew, ale w porównaniu z książką właśnie tak jest.

Największym plusem tego serialu nie może być nikt inny jak Piotr Langer Jr, który jak już pisałam wyżej – nie raz gościł na ekranie. Jakub Gierszał w tej roli to strzał w dziesiątkę, więc bardzo się cieszę, że akurat ten bohater dostał swój osobny serial. Młody biznesmen w czasie wolnym od krwiożerczej pasji, udziela się charytatywnie przez co uchodzi za szanowanego człowieka. Właśnie tak sobie go wyobrażałam, gdy czytałam książki. Charakterystyczna zimna uroda, hipnotyzujące spojrzenie, inteligentny, pewny siebie, bez skrupułów. W końcu tak widzowie polubili tego aktora w „Chyłce”, że była to tylko kwestia czasu, aż ktoś sięgnie po „Langera”. Z niecierpliwością czekam na dalsze aktorskie popisy pana Gierszała.

fot. Skyshowtime

Kolejną gwiazdą na ekranie jest Julia Pietrucha, która gra Ninę Pokorę – byłą żonę Paderborna oraz kolejny cel Piotra Langera. Bohaterka jest kobietą zjawiskową, elegancką, pewną siebie, która znajduje nić porozumienia z naszym psychopatą. Nina próbuje zrozumieć jego motywy przez co jej postać nie jest tak do końca jednoznaczna. Wątek ten trzymał w napięciu od samego początku.

Miałam wątpliwości co do Magdaleny Boczarskiej, która gra Karolinę Siarkowską „Siarkę” oraz Piotra Adamczyka, który wcielił się w postać Olgierda Paderewskiego „Paderborna”. Nie po drodze mi z tym aktorami, a szczególnie z panem Adamczykiem, więc kręciłam nosem na obsadę. Na szczęście pani Boczarska świetnie zagrała nieustępliwą prokurator, która jest święcie przekonana, że syn milionera jest seryjnym mordercą i za wszelką cenę chce go zamknąć za kratkami. Co do Paderborna to mam nadzieję, że w dalszych odcinkach dostanie więcej czasu na ekranie i będzie mógł pokazać swój charakter, ponieważ w książkach jest postacią zdeterminowaną i inteligentną, która za wszelką cenę chce schwytać tych, którzy łamią prawo. Ciekawostka dla tych, którzy polubili ten duet na ekranie – bohaterowie ponownie łączą siły w książce Remigiusza Mroza pt „Paderborn”, która jest kontynuacją „Langera”. Serdecznie polecam. Kto wie, może za jakiś czas znowu zobaczymy ich na ekranie.

fot. Skyshowtime

Dodatkowo w obsadzie serialu zobaczymy Kamila Nożyńskiego (główny bohater z „Ślepnąc od świateł”), Dariusza Karpińskiego (komisarz Adam Stasiak ze „Sprawiedliwych – wydział kryminalny”) czy Sławomira Suleja, który jest jednym z bardziej charakterystycznych polskich aktorów. Każdy z tych aktorów, swoją urodą i głosem pasował do postaci, którą grał. Kamil Nożyński sprawdził się w roli zaufanego pracownika. Tajemniczy i cichy ochroniarz (Karpiński) nie zadaje pytań i jest na każde zawołanie. Co do prokuratora z Lublina (Sulej) widzieliśmy go tylko przez chwilę, ale jego charakterystyczny głos zostanie na pewno z nami na dłużej.

Jeśli jesteście fanami książek Mroza czy też seriali, gdzie główne skrzypce gra seryjny morderca, to z czystym sercem polecam ten serial. Serialowy Langer na pewno znajdzie miejsce na mojej liście najlepszych seryjnych morderców. Odcinki mają standardową długość 40 paru minut, ale akcja jest tak szybka i ciekawa, że raz-dwa minął mi ten czas. Historia niesamowicie wciąga i żałuję, że nie miałam dostępu do całości. Na pewno bym zarwała noc dla tej produkcji. Pomimo tego, że jestem przeciwniczką takich zabiegów, to ostatecznie bardzo cieszę się z tego, ze stacja postanowiła zmienić niektóre treści przeniesione z książki. Tutaj się to opłaciło. Z niecierpliwością czekam na ostatnie dwa odcinki! Na premierę wypuszczono dwa pierwsze, kolejne znajdziecie na platformie co czwartek.

Dziękujemy SkyShowtime za wcześniejszy dostęp do serialu. Platforma nie miała wpływu na opinię i tekst.