Współpraca reklamowa

Wigilia Wszystkich Świętych (Opinia bezspoilerowa)

Komiks Wigilia Wszystkich Świętych to kolejna adaptacja powieści Agathy Christie, wydana przez Egmont. Scenariusz przygotował Dominique Ziegler, a za ilustracje odpowiada Cristián Montes. Jako wielka fanka twórczości Christie bardzo lubię jej różnorodne adaptacje, również te komiksowe. Sprawdźmy więc, jak tym razem poradzono sobie z przeniesieniem na łamy komiksu jednej z jej najbardziej znanych historii.

Fot. Serialomaniak/Egmont

Fabuła

Akcja rozgrywa się w niewielkim angielskim miasteczku, gdzie Rowena Drake organizuje halloweenowe przyjęcie dla młodzieży. Podczas zabawy, Joyce, nastoletnia dziewczyna znana z wyolbrzymiania, chwali się, że była świadkiem morderstwa. Nikt nie traktuje jej słów poważnie… aż do momentu, gdy po imprezie w bibliotece zostaje znalezione jej ciało. Do miasteczka zostaje wezwany Herkules Poirot, który musi ustalić, kto i dlaczego zdecydował się uciszyć dziewczynę.

Styl graficzny

Cristián Montes tworzy plastyczne, realistyczne ilustracje. Kadry mają dobrą dynamikę, a całość utrzymana jest w mrocznym, lekko nostalgicznym klimacie, który świetnie współgra z kryminałem Christie. Stonowana kolorystyka dodatkowo podkreśla atmosferę tajemnicy i niepewności. Od siebie dodam, że styl Montesa wywołał u mnie dość nietypowe skojarzenie: momentami przypomina mi ilustracje, jakie często pojawiają się w podręcznikach do nauki języków. Nie wiem, skąd dokładnie bierze się to wrażenie, ale podczas lektury zwróćcie na to uwagę i sprawdźcie, czy również zobaczycie w nim coś z podręcznikowych scenek.

Fot. Serialomaniak/Egmont

Adaptacja

Osobiście uważam, że historie Agathy Christie są idealnym materiałem do adaptacji komiksowych, ponieważ fabularnie nie należą do przesadnie rozbudowanych. Jej detektywi krok po kroku rozwiązują zagadki kryminalne w stosunkowo prostych, klarownych opowieściach. Nie ma tu wielu wątków pobocznych. Jest detektyw, jest sprawa i jest rozwiązanie. Dlatego właśnie też i „Wigilia Wszystkich Świętych”, która w swojej pierwotnej wersji nie jest epicką, wielowątkową historią, świetnie nadaje się do przełożenia na komiks. Oczywiście nie obyło się bez pewnych uproszczeń, jak to często bywa przy adaptacjach książek, ale są one minimalne, a 64 strony komiksu bardzo dobrze oddają fabułę i klimat powieści.

Postać Herkulesa Poirota

Nie ukrywam, że uwielbiam Poirota, to moja ulubiona postać literacka. W niezliczonej liczbie ekranizacji i innych adaptacji miał on różne twarze, a nawet różne charaktery (co nie zawsze potrafiłam wybaczyć). W tej komiksowej wersji mamy do czynienia z sympatycznym ujęciem tej postaci, choć brakuje mi odrobiny ekscentryzmu, za który tak kocham Poirota, a który tak doskonale oddał David Suchet w serialowej interpretacji. Niemniej jednak jest to dość wierna wizualnie ilustracja genialnego detektywa, z ciepłym uśmiechem i lekkim błyskiem w oku.

Fot. Serialomaniak/Egmont

Klimat

Komiks bardzo dobrze oddaje klimat powieści Christie oraz realia lat dwudziestych XX wieku. Od pierwszych kadrów czuć tę specyficzną „christie’owską” atmosferę, eleganckie wnętrza, drobne obserwacje realiów a w tle narastające napięcie związane z tajemniczą zbrodnią. Sposób prowadzenia historii pozostaje bliski oryginałowi: mamy spokojne tempo, skupienie na dialogach i dedukcji oraz charakterystyczne budowanie zagadki. Oprawa graficzna świetnie to uzupełnia, stonowane kolory, subtelne detale i kompozycje kadrów nadają całości klasyczny, niemal teatralny klimat. Dzięki temu czytelnik ma wrażenie, jakby przeniósł się do świata Agathy Christie

Podsumowanie

„Wigilia Wszystkich Świętych” to świetna propozycja dla fanów Agathy Christie, którzy chcą poznać klasyczny kryminał w graficznej formie. To także dobra pozycja dla tych, którzy wcześniej nie czytali powieści. Komiks dobrze balansuje między wiernością oryginałowi a dynamiczną narracją. Egmont dostarcza solidną, estetyczną i wciągającą adaptację.

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za komiks. Wydawnictwo nie miało wpływ na opinię i tekst.