Książki serialoweWspółpraca reklamowa

Star Wars. Darth Plagueis. Kolekcja Legend (Opinia bezspoilerowa)

„Darth Plagueis” to samodzielna historia osadzona w uniwersum Gwiezdnych Wojen, która koncentruje się na losach dwójki adeptów mrocznej strony Mocy. Tytułowy Plagueis pojawia się na kartach powieści w momencie, gdy obala swojego mistrza. Trochę później poznajemy Palpatine’a, jego ucznia, co stanowi swoistą genezę imperatora, którego dobrze kojarzymy z filmowej sagi. Już sam ten opis wystarcza jako zachęta, by sięgnąć po książkę i zagłębić się w ten fascynujący fragment uniwersum.

Książka zdecydowanie wyróżnia się klimatem na tle poprzednich części z „Kolekcji Legend” poświęconej Sithom wprowadzając pozytywną świeżość do kolekcji. Na pierwszy plan wysuwają się wątki polityczne, mające ogromny wpływ na ukształtowanie układu sił, który później widzimy w kinowej opowieści. Plagueis jest już doświadczonym politykiem, a po objęciu roli jedynego Sitha zaczyna intensywniej działać, by jego rasa zyskała większy wpływ w galaktycznej polityce. Oddziałuje na relacje między planetami i obsadza lojalnych sobie ludzi na strategicznych stanowiskach. To chyba jedyna pozycja z uniwersum Gwiezdnych Wojen, która tak głęboko wchodzi w meandry politycznego świata, ukazując jego różnorodne odłamy, nastroje społeczne, mechanizmy odpowiedzialności i sposoby zdobywania poparcia. Jest to bardzo atrakcyjne w odbiorze szukając nowości w uniwersum, nawet jeśli ze światem polityki na co dzień mi nie po drodze. Autor narzuca odpowiednie tempo. Nie spieszy się, lecz z precyzją buduje napięcie w rozmowach bohaterów, wyjaśnia ich motywacje i ukazuje mechanizmy działania. Jest to szczególnie istotne w przypadku Plagueisa, który swoje cele osiąga przede wszystkim za pomocą intelektu, sprytu i dedukcji, nie zaś bezpośredniego użycia mocy Sithów.

fot. Serialomaniak

Jednocześnie trzeba zaznaczyć, że jest to książka wymagająca, zwłaszcza w porównaniu z poprzednimi pozycjami, takimi jak nowe wydanie trylogii Dartha Bane’a. Ilość informacji, opisów i suchych faktów potrafi przytłoczyć podczas lektury, nawet momentami męcząc. Autor ma świadomość, że jego opowieść rozgrywa się na pewnym etapie istnienia uniwersum i dlatego nie objaśnia wszystkiego czytelnikowi. Wymaga co najmniej podstawowej znajomości świata Gwiezdnych Wojen. Momentami brak tej wiedzy był dla mnie odczuwalny. Mimo że miałem za sobą lekturę kilku książek i znajomość filmów, niektóre nazwy planet, ras czy postaci były mi nieznane, co sprawiało, że gubiłem się i odczuwałem mniejszą przyjemność z czytania. Jednocześnie te trudności były równoważone przez niezwykle bogate informacje o świecie przedstawionym. Szczególnie zainteresował mnie wątek rasy Muunów, którzy pojawili się już w ekranizacjach, jednak nie poświęcono im tam tyle uwagi. Z książki mogłem dowiedzieć się więcej o ich historii, co pomogło zrozumieć ich pozycję w galaktycznym układzie sił oraz powody, dla których tak wielu polityków im podlega.

W książce pojawia się sporo postaci, jednak centralną osią opowieści pozostaje relacja między Plagueisem a Palpatinem. W tle przewija się także lojalny droid wspierający Plagueisa, który zyskuje sympatię czytelnika dzięki swojej mobilizacji i merytorycznemu wsparciu. Autor poświęca wiele miejsca nie tylko na przedstawienie tych bohaterów, ale też ich głębokiej więzi. Ukazuje ją z różnych perspektyw – zarówno politycznej, jak i wynikającej z tradycji Sithów. Polityczne intrygi stają się szczególnie interesujące od momentu, w którym na scenie pojawia się Palpatine. Jego ambicje i bezpośredniość sprawiają, że bez wahania wkracza w relacje z innymi politykami i z ogromną skutecznością manipuluje nimi, by piąć się po szczeblach władzy. Opowieść nabiera emocjonalnego ciężaru w chwilach, gdy młody adept Mocy musi udowodnić swemu mistrzowi, że zasługuje na jego uwagę. Momentami staje przed koniecznością przekroczenia granic, by udowodnić, ile jest gotów poświęcić. Wraz ze zbliżaniem się fabularnych wydarzeń do filmowej sagi, historia staje się coraz intensywniejsza. Pojawiają się znane postacie, a czytelnik ma okazję obserwować początki ich relacji z Palpatinem, który nieustannie wciąga ich w swoje rozgrywki. Przykładem może być tu przyszły Darth Maul czyli narzędzie w rękach Sithów, które w książce otrzymuje pełną genezę. Dzięki temu możemy lepiej zrozumieć, co ukształtowało jego surowy charakter, którego zabrakło w filmach.

fot. Serialomaniak

Pewien niedosyt pozostawiła u mnie niewielka ilość miejsca poświęconego tradycyjnym praktykom Sithów. Zbyt mało dowiadujemy się o treningu Palpatine’a czy o badaniach prowadzonych przez Plagueisa. Jednak wtedy, gdy te wątki się pojawiają, są niezwykle intensywne i rzucają nowe światło na rozumienie samej Mocy. Odważę się nawet stwierdzić, że autor podejmuje ambitną próbę ukazania, czym tak naprawdę jest Moc i jakie może mieć implikacje. Choć już początek książki dość jasno sugeruje, w jakim kierunku podąży fabuła, ekscytujące okazuje się śledzenie eksperymentów nad życiem i śmiercią. Czuć wyraźnie, że nawet jeśli historia toczy się wiele lat przed filmami, to przedstawione uniwersum jest w dynamicznym rozwoju i oferuje rozmach, który można eksplorować na wiele sposobów.

Nowe wydanie wypada dobrze na tle poprzedniego, niedostępnego w regularnej sprzedaży. Ładna ilustracja na okładce buduje mroczny klimat, wypada spójnie na tle poprzednich odsłon z kolekcji. Czcionka i układ liter jest odpowiedni, żeby czytanie nie męczyło wzroku, a prosty styl autora jest płynny do czytania.

Dziękujemy wydawnictwu Olesiejuk za książkę. Wydawnictwo nie miało wpływu na opinię i tekst.