Książki serialoweWspółpraca reklamowa

Niebezpieczny sklep osiedlowy – Tom 1 (Opinia bezspoilerowa)

Na początku chciałabym zaznaczyć, że „Niebezpieczny sklep osiedlowy” to manhwa skierowana wyłącznie do dorosłych czytelników (18+). Już od pierwszych rozdziałów pojawiają się w niej sceny erotyczne, sugestywne dialogi oraz wątki związane z przemocą i działalnością przestępczą. Jest to historia z gatunku Boys Love/yaoi, w której relacje romantyczne i fizyczne między mężczyznami odgrywają główną rolę. Ze względu na wyraźnie zaznaczone treści seksualne i tematykę, komiks ten nie będzie odpowiedni dla osób młodszych ani dla czytelników, którzy źle znoszą odważne sceny erotyczne. Jeśli jednak akceptujesz taką konwencję i lubisz opowieści balansujące pomiędzy codziennością, niebezpieczeństwem i namiętnością, ta seria może Ci się spodobać. Osobiście sięgając po tę pozycję, dobrze wiedziałam, czego się spodziewać. Wcześniej miałam już kontakt z adaptacją anime, a tematyka Boys Love w anime i dramach nie jest mi obca, wręcz przeciwnie, bardzo ją lubię. Byłam więc przygotowana na to co znajdę w tej historii, i nie należę do osób, którym treści erotyczne przeszkadzają w dziełach popkultury.

fot. Serialomaniak/Waneko

O czym jest „Niebezpieczny sklep osiedlowy”?

Głównym bohaterem manhwy jest Yeo Eui-Joon, student, który z powodu trudnej sytuacji finansowej podejmuje się pracy na nocne zmiany w osiedlowym sklepie. Szybko okazuje się, że jego miejsce zatrudnienia nie jest typowym, spokojnym sklepikiem. Bywa odwiedzane przez gangsterów i szemrane towarzystwo, co niejednokrotnie wpędza go w kłopoty. Pewnego dnia w jego życiu pojawia się Beom Gun-Woo, mężczyzna o budzącym respekt wyglądzie i powiązaniach z przestępczym światem. Choć początkowo wydaje się on tylko kolejnym „niebezpiecznym klientem”, z czasem między nim a Eui-Joonem zaczyna rodzić się coś więcej, mieszanka fascynacji, chemii i czyżby również troski?

fot. Serialomaniak/Waneko

Wydanie

„Niebezpieczny sklep osiedlowy” to kolejny koreański internetowy hit, który dzięki ogromnej popularności w sieci doczekał się papierowych wydań w wielu krajach na świecie. W Polsce, dzięki wydawnictwu Waneko, otrzymaliśmy naprawdę estetyczne wydanie, na solidnym, śliskim papierze, z kolorowymi ilustracjami, tłumaczeniem dopasowanym do kontekstu i okładką ze skrzydełkami, która prezentuje się bardzo elegancko na półce. Wydanie jest obszerne (około 300 stron), a układ stron przypomina oryginalny webtoon, mamy więc do czynienia z wiernym odwzorowaniem materiału źródłowego, co na pewno ucieszy fanów cyfrowej wersji. To komiks, który nie tylko dobrze się czyta, ale też świetnie się prezentuje na półce.

Fot. Serialomaniak/Waneko

Grafika

Manhwa prezentuje się graficznie naprawdę ładnie. Przyzwyczaiłam się już do tego, że w wielu koreańskich komiksach internetowych twórcy skupiają się przede wszystkim na postaciach, ograniczając tło do drobnych detali. Oczywiście nie jest to reguła, ale jest to często spotykany zabieg i w tej serii również został zastosowany. Nie ma się jednak czemu dziwić: w tego typu historii to właśnie bohaterowie są najważniejsi, a artysta wyraźnie kładzie nacisk na ich przedstawienie. Świetnie oddana jest tu fizjonomia i sylwetka postaci, a także dynamika ruchu, mimika i sposób, w jaki zostają zaprezentowani w scenach intymnych. To rysunki bohaterów nadają opowieści emocji i przyciągają uwagę. Dzięki temu czytelnik jest na tyle pochłonięty historią, że nie zwraca uwagi na mniej szczegółowe tła i nie odczuwa ich jako braków.

fot. Serialomaniak/Waneko

Fabuła

Fabuła może wydawać się schematyczna, podobnie jak główni bohaterowie, ale właśnie za to fani gatunku BL je lubią. Yeo Eui-Joon to uroczy, przesympatyczny protagonista a Beom Gun-Woo przyciąga swoją charyzmą i wyrazistym charakterem, dodając historii intensywności. Schemat ich relacji jest sztampowy, ale mimo to wciągający i pełen chemii. Historia nie ogranicza się jednak wyłącznie do romansu, codzienne życie w sklepie kontrastuje z niebezpieczeństwami związanymi z gangsterami, nadając opowieści trochę dynamiki. To jedna z tych historii, które albo pochłoną czytelnika od pierwszych stron, albo zupełnie nie przypadną mu do gustu.

fot. Serialomaniak/Waneko

Podsumowanie

Niebezpieczny sklep osiedlowy” to pozycja dla fanów BL, którzy nie boją się scen hentai. Jeśli do takich należysz, myślę, że naprawdę Ci się spodoba. Sama wciągnęłam się w historię i na pewno sięgnę po kolejne tomy. Liczę na rozwinięcie wątków i relacji między bohaterami, szczególnie na pogłębienie ich emocjonalnej więzi, która będzie szła w parze z fizyczną relacją. Co fajne, klimat serii też przyciąga. Mamy tu codzienne życie w sklepie, trochę humoru i luźniejszych momentów a do tego napięcie związane z gangsterami. Dzięki temu historia nie jest monotonna i wciąga od pierwszych stron. Pierwszy tom to naprawdę świetny wstęp do tej wciągającej i pikantnej historii.

Dziękuję Waneko za przekazanie egzemplarza recenzenckiego. Wydawca nie miał wpływu na opinię i tekst.